Autor |
Wiadomość |
456789
Nowy na forum
Dołączył: Pon Sie 28, 2017 18:19 Posty: 1 Skąd: Gdańsk Jaworzniaków
|
Wysłany: Pon Sie 28, 2017 18:41 Temat postu: Wrzeszczące dzieci Jaworzniaków 12 i okolice |
|
|
Drodzy sąsiedzi, nie chciałabym wywołać fali hejtu i odp w stylu "każdy z nas był kiedyś dzieckiem.." ale bardzo proszę rodziców dzieci w zielonych blokach Jaworzniaków 12 i okolicznych, o zwrócenie uwagi na Wasze biegające dzieciaki. Wiem że macie ogrodzone bloki i nie musicie wciąż patrzeć na Wasze pociechy ale to nie zwalnia Was z nadzoru nad dziećmi. Dzieci mają prawo do zabawy, jazdy na rowerkach itp, ale jeśli wydają z siebie nieludzkie dźwięki (okrutne wrzaski) odbijające się echem po wszystkich blokach i trwa to dwie godziny a czasem całe popołudnie to niestety nikt nie reaguje. Posiadanie dzieci polega na ich wychowywaniu a nie odchowaniu, to znacząca różnica. Uczmy dzieci, że wśród innych ludzi należy brać ich pod uwagę i zachowywać się tak aby nie przeszkadzać wszystkim dookoła myśląc tylko o sobie. Zaraz ktoś odezwałby się, abym poszła mieszkać na pustynie, wiem że mieszkamy wszyscy razem, dlatego szanujmy się. Można bawić się ale dziki wrzask nie jest zabawą. Człowiek wracający padnięty z pracy nie ma nawet szans na odpoczynek czy drzemkę |
|
|
|
|
paulina101
Początkujacy
Dołączył: Nie Sty 25, 2015 11:27 Posty: 9 Skąd: Gdańsk Szadółki
|
Wysłany: Śro Sie 30, 2017 11:17 Temat postu: Re: Wrzeszczące dzieci Jaworzniaków 12 i okolice |
|
|
Przyłączam się do posta. Tak samo jak dzieci z naszego Osiedla Jaworzniaków. Nie idzie drzwi balkonowych otworzyć bo krzyki, płacze i dzieci z gwizdkamia do tego dorośli co muzykę puszczają na max w swoich mieszkaniach albo koszą trawę w swoich ogródkach o 21 plus pieski szczekające na wszystko co się rusza.
Moi drodzy nie mieszkacie sami w domku na pustkowiu, dbajmy o siebie nawzajem. |
|
|
|
|
mieszkaniec74
Forumowicz
Wiek: 50 Dołączył: Czw Cze 13, 2013 21:49 Posty: 140 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2017 17:05 Temat postu: Re: Wrzeszczące dzieci Jaworzniaków 12 i okolice |
|
|
paulina101...Ty chyba jako dziecko na podwórku nie byłaś, co ?
Skoro dzieci wychodzą na plac zabaw to wiadome jest, że będą krzyczeć, śmiać się i płakać, bo jedno drugiemu zabawkę zabrało.
Za "moich czasów" też się krzyczało z dołu do mamy na IV piętrze: "mamo, rzuć picie" i nikt tragedii wtedy nie robił. Taki "urok" dzieci.
Ale Tobie to wszystko przeszkadza - dzieci, kosiarka, pies, muzyka. Musisz chyba pomyśleć o przeprowadzce pod las...tylko nie wiem czy stukanie dzięcioła nie będzie Ci przeszkadzać. |
|
|
|
|
Sunrise
Początkujacy
Wiek: 40 Dołączył: Nie Lut 26, 2017 20:33 Posty: 5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2017 20:59 Temat postu: Re: Wrzeszczące dzieci Jaworzniaków 12 i okolice |
|
|
Uśmiać się można a zarazem płakać czytając wypowiedzi innych ludzi... Jeśli komuś przeszkadzają dzieci, hałasy itp to musi jak najszybciej kupić działeczkę, wybudować za miastem dom z ogrodem i żyć w ciszy - wygodniej. A nie męczyć się w mieszkaniu w szarym bloku. ps. radzę zająć się czymś bardziej pożytecznym aniżeli marnować czas na tak dziwne tematy i zaśmiecanie naszego forum. |
|
|
|
|
daj_kamienia
Zaglądajacy
Wiek: 36 Dołączył: Sob Cze 13, 2015 10:20 Posty: 16 Skąd: Jaworzniaków
|
Wysłany: Pią Wrz 01, 2017 19:25 Temat postu: Re: Wrzeszczące dzieci Jaworzniaków 12 i okolice |
|
|
A ja tam lubię jak dzieci biegają i hałasują, jak sąsiad kosiareczkę wyprowadzi na spacer bądź puści dobrego bita. To znak, że jeszcze to osiedle żyje i nie wszyscy przeżywają swoje życie na kanapie przez ekranem telewizora bądź komórki |
|
|
|
|
maria_16
Nowy na forum
Dołączył: Czw Paź 26, 2017 20:40 Posty: 1 Skąd: Jaworzniakó
|
Wysłany: Czw Paź 26, 2017 20:49 Temat postu: Re: Wrzeszczące dzieci Jaworzniaków 12 i okolice |
|
|
A ja popieram prośbę. Ostatnio te dzieci się tak darły, że ludzie w oknach stali i patrzyli czy komuś się krzywda nie dzieje! Krzyk był tak przeraźliwy, że aż się słabo robiło.
Widziałam również kilkakrotnie jak dziewczynka może 12-sto letnia wychodziła z psem i się nad nim znęcała robiąc mu karuzele na smyczy przypiętej do obroży... Dzieci trzeba wychowywać, a nie puszczać samopas. |
|
|
|
|
mieszkaniec74
Forumowicz
Wiek: 50 Dołączył: Czw Cze 13, 2013 21:49 Posty: 140 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Lis 02, 2017 18:15 Temat postu: Re: Wrzeszczące dzieci Jaworzniaków 12 i okolice |
|
|
"Widziałam również kilkakrotnie jak dziewczynka może 12-sto letnia wychodziła z psem i się nad nim znęcała robiąc mu karuzele na smyczy przypiętej do obroży"
Mam nadzieję, że odpowiednio zareagowałaś na krzywdę psa, a nie tylko biernie przyglądałaś się poczynaniom 12-latki ?!
Bo jeśli Twoje działania kończą się na gorzkich żalach na forum to raczej słabo. |
|
|
|
|
|